To tutaj właśnie kwitnie pałacowe życie arystokracji. Znajduje się tutaj sporo rzeczy. Począwszy od jadalni, przez sale balową, na bibliotece kończąc. Oczywiście jest tego o wiele więcej. Dużo pokoi i pokoików, których dziennie się nawet nie wykorzystuje. Ale są. Tutaj znajduje się też miejsce, w którym są oficjalnie przyjmowani ważni goście.
Jedno z najmniej liczących się miejsc w pałacu. Znajdują się tu bowiem pokoje mieszkalne służby. Ale, że nie ma tam aż tylu pracowników, to kątów do spania jest dużo. Lokowani są tam też podróżni i osoby, które tymczasowo nie mają się gdzie podziać. Królowa zawsze dba o swoich poddanych najlepiej jak umie. Z tego skrzydła bardzo szybko można znaleźć się w kuchni, co jest bardzo praktyczne.
Podobno to miejsce zaaranżowała sama królowa. Mianowicie na tyłach pałacu znajduje się dość spory kawałek zieleni, który w zależności od wydarzenia zapełnia się stoliczkami, ławkami, bądź innymi akurat potrzebnymi rzeczami. Co tu dużo mówić? Jest tu kolorowo i przyjemnie szczególnie podczas ciepłych pogód. Fenomenem tego miejsca jest piękna, delikatna sieć, która wisi nad patio. Nie wiadomo z czego jest to zrobione, aczkolwiek wygląda ona pięknie.
Miejsce, które okupywane jest w godzinach posiłkowych i wieczornych. Od święta nawet przez cały dzień, non-stop, praca wrze jak w garnku gotującej się wody. Między innymi mowa tu o kuchni, w której zatrudnione są najlepsze kucharki i kucharze z całego królestwa. Gotują wyrafinowane dania dla wszystkich w pałacu, co jest często uciążliwe. Pomagają im oczywiście inni. Na przykład chłopcy, którzy przenoszą dla nich cięższe rzeczy, sprzątają, coś podadzą. Tutaj szwaczki mają swoje pracownie, a osoby od czystości, składziki z potrzebnymi rzeczami. Ponadto, to w tym miejscu znajduje się ogromna spiżarnia, która codziennie jest uzupełniana.